Mój pierwszy raz, czyli reportaż ślubny Joanny i Kamila
2 września - datę tę zapamiętam bardzo długo :)
Zanim cokolwiek napiszę, jeszcze raz chciałabym podziękować
Asi i Kamilowi, że mogłam być tego dnia razem z nimi i że to właśnie ja mogłam
uwiecznić Wasz piękny dzień na kartach fotografii :)
O wykonanie tego reportażu zostałam poproszona prawie rok
wcześniej i bez wahania się zgodziłam, jednak dopiero później zaczęłam mieć
wątpliwości, a z czasem ich tylko przybywało, że sobie nie poradzę. Jednak
stwierdziłam, że rok to czas, w którym mogę się lepiej przygotować, pomyśleć o
zakupie lampy, body i poznać ich ustawienia oraz przestudiować dodatkowe
książki odnoszące się konkretnie do reportażu ślubnego. Czas ten jednak minął
szybciej, niż się tego spodziewałam i o ile zdążyłam wcześniej kupić dodatkowy
sprzęt, karty, akumulatory, to książki czytałam jeszcze w tym samym tygodniu :)
Blisko dwa tygodnie wcześniej miałam już sny związane z weselem i wtedy
zaczęłam się już dość mocno stresować.
Z tego miejsca chciałbym podziękować po raz kolejny moim
przyjaciołom, którzy mnie wspierali w tym czasie i nie narzekali na moje
marudzenie. Więc dziękuję! Dzięki Wam byłam bardziej pewna siebie, co mi bardzo
pomogło :)
Zapraszam Was do obejrzenia kilku kadrów z reportażu, które
wybrałam dla Was poniżej. Piszcie, co o nich sądzicie! Wszelkie oceny, rady,
komentarze i wskazówki mile widziane! :)
Jednocześnie ten dzień uświadomił mi, że praca fotografa na
weselu jest czymś niesamowitym, i utwierdził mnie w przekonaniu, że chcę wiązać
z tym swoją przyszłość:) Dlatego jeśli poszukujecie fotografa na swój ślub i
nie przeszkadza Wam moje małe doświadczenie, napiszcie do mnie, a obiecuję, że
dołożę wszelkich starań, by stworzyć dla Was piękną pamiątkę :)
My również dziękujemy �� Jestesmy bardzo zadowoleni ze zdjęć �� Pozdrawiamy ��
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! Pozdrawiam!:)
UsuńZ każdym kolejnym wpisem widzę jak ogromne postępy robisz oraz jak ciężko nad nimi pracujesz. Rozwijaj swój talent bo naprawdę warto! Wspaniałe zdjęcia ����
OdpowiedzUsuńDziękuje! :)
Usuń