Miałam zaszczyt również uwiecznić trzy chrzty, moich uroczych siostrzeńców - Maksa i Helenki oraz prześlicznej Julki :)
Najbardziej zadowala mnie to, że z każdym reportażem zdjęcia są według mnie lepsze i widać jak się różnią.
Robienie postępów i zauważenie tego jest bardzo satysfakcjonujące.
Zresztą, jak wyszły zdjęcia - oceńcie sami :)
LISTOPAD 2015
LIPIEC 2016
HELENA
JULIA
Dziękuję tym, którzy prosili mnie o wykonanie zdjęć gdziekolwiek, kiedykolwiek. Tym samym przyczyniliście się do tego, że mogłam uczyć się, rozwijać, próbować swoich możliwości.
Tym samym zapraszam do współpracy :)
jakie urocze bobaski ;p
OdpowiedzUsuń